Znowu organizujemy wyjazd do Hiszpanii na wspinanie. Kierując się doświadczeniami z zeszłego roku filozofią jest: żadne sportowe drogi, tylko jak największe góry na TRADzie. Cel wyprawy: góry Picos de Europa, tu:
Aktualnie kombinuję topo dróg na 3 górach:
Naranjo de Bulnes:
Peńa Santa de Castilla:
Peńa Vieja:
...ale to tylko propozycja, gór jest pełno. Wiem że to nie Tatry, ale też może coś ciekawego tam znajdziemy, kto wie ;)
Termin, proponuję wylot z Warszawy w sobotę 23.07 i powrót w poniedziałek 01.08. W ten sposób nie wydamy majątku na bilety, no i mamy szansę załapać się na okres mniejszych opadów (że będzie lało to oczywiste).
Podsumowując: ja bym już kupował bilety, tak że zachęcam do szybkiego decydowania się ;) W ramach atrakcji są duże ściany, noclegi pod namiotem wśród wilków, niedźwiedzi i turystów, całodniowe podejścia, deszcz i alkohol ze sfermentowanych jabłek. :D
Wszystkie pytania i wątpliwości przysyłajcie mailem.