Góry to katalizator. Wszystko dzieje się tam szybciej, jednego dnia jesień, drugiego zima. Zmiana z jednej strony gwałtowna, ale z drugiej ...w sumie każdy się jej spodziewał.
Przed:
Po:
A teraz pora na prawdziwy szok temperaturowy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
To był test, czy ktoś jeszcze tego bloga czyta? ;-)))
Czyta, czyta i z niecierpliwością czeka na relację z Azji.
A swoją drogą ciężko ocenić w jakiej aurze góry są bardzie magnetyczne ;-)
Moje podstawowe pytanie brzmi: czy jestescie juz spakowani? :-)
Prześlij komentarz